piątek, 21 września 2012

Czas odnaleziony

Witajcie!


Z wielką niecierpliwością czekałam na książkę Moniki i Sebastiana "Czas odnaleziony".
Bardzo się cieszę, że udało mi się ją zamówić.




Czytałam ją powoli, nie spiesząc się. Robiłam małe przerwy, żeby obejrzeć wspaniałe zdjęcia, które oddają atmosferę odwiedzanych przez Monikę i Sebastiana miejsc i dopełniają pisane słowa.
Chciałam też pomyśleć chwilkę o tym, co przed chwilą przeczytałam...




Monika w ciepły,  prosty sposób opisuje to co ją i Sebastiana cieszy - odkrywanie nowych miejsc, smaków i zapachów, ale też powroty do tych znanych już i ulubionych. Życie na wsi w zgodzie z naturą i świadomy wybór tego co jest dla nich  najlepsze. Odnajdywanie piękna w codzienności...
Myślę, że dała mi gotową receptę, jak być po prostu... szczęśliwą!





W książce znalazłam też wiele sprawdzonych przez Mimi przepisów, które wypróbuję na pewno!!!





Dowiedziałam się też wiele ciekawych rzeczy o kawie. Już wiem, że posłodzona brązowym cukrem smakuje
o niebo lepiej !





To naprawdę wspaniała książka i wiem, że będę do niej wracać!!!
Teraz...znowu z niecierpliwością czekam na kolejne części  :)

Witam serdecznie nowe obserwatorki . Cieszę się, że do mnie zaglądacie :)

Miłego weekendu!
Wiesia.

7 komentarzy:

  1. Dzień dobry:-)Ja także z wielką już niecierpliwością czekam na książki od Mimi, a zamówiłam nawet dwa egzemplarze:-)Monika jest wyjątkowo piękną Osobą, zewnętrznie, ale przede wszystkim duchowo. Ta mentalna znajomość i poprzez obserwowanego bloga dała mi bardzo wiele, nauczyła i jeszcze bardziej utwierdziła w przekonaniu, że trzeba, wciąż i wciąż, poszukiwać tak wspaniałych ludzi. Łatwiej wtedy żyć w świecie, który nie zawsze bywa piękny:-)
    Pozdrawiam ciepło:-) Bardzo piękne zdjęcia z kawą, książką i okularkami:-)Miłego i słonecznego dnia:-)A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za bardzo miłe słowa i również pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytałam o tej książce na wielu forach
    można ją gdzieś jeszcze zamówić?

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło mi Cię gościć na moim blogu:) Z tego co wiem, to wszystkie są już sprzedane. Mam nadzieję, że jeśli wiele osób zechce ją kupić, to może Monika i Sebastian ulegną prośbom i dodrukują więcej. Ja sama chętnie kupiłabym na prezenty gwiazdkowe.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no tak..
    to jak będziesz coś wiedzieć to daj znać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obiecuję, jak coś będę wiedziała, to napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To prawda - kawa z dodatkiem brązowego cukru smakuje o niebo lepiej ! A jeszcze odrobina czekolady (w Irlandii często sprzedawana jest w małej fiolce razem z opakowaniem kawy)...Gdy brak brązowego cukru , warto dodać cukier cynamonowy.Też smakuje wybornie ! Pozdrawiam :) Ella

    OdpowiedzUsuń