sobota, 18 sierpnia 2012

Moja pierwsza Tilda



Pierwszą lalkę uszyłam dla mojej wnuczki Natalki.
Do kompletu powstała też poszewka z serduszkiem.




Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
Wiesia

5 komentarzy:

  1. Świetny debiut, witaj w blogowym świecie. Tilda śliczna, wnuczka pewnie się ciesz:). A poduszka też niezwykle udana, świetnie dobrane tkaniny i słodkie serduszko. Cieszę się, że jesteś na moim blogu:) A poza tym w Twoim profilu wyczytałam, że też mieszkasz w Zamościu, jak ja?????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Joanno za tak miłe powitanie! Cieszę się, że też jesteś z Zamościa :)

      Usuń
  2. pierwsza?! o ludzie, żeby moje pierwsze wytwory były tak dobre! świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tilda-marzenie,ja dopiero zaczynam szycie.Ale ta jest śliczna i do tego podusia. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń