W ubiegłą sobotę był piękny, słoneczny i ciepły dzień, wymarzony na wycieczkę.
Pojechaliśmy razem z córką i wnukami do starego parku w Klemensowie. Miejsce to ma niesamowity, tajemniczy, trochę baśniowy klimat. Spacerując wśród pięknych, starych drzew mieliśmy wrażenie, że tutaj czas zatrzymał się w miejscu...
Zrobiłam dużo "zielonych" zdjęć, bo w zabawie fotograficznej Ani z Home Sweet Home właśnie zielony króluje w tym tygodniu.
Przy bramie do parku stoi niewielki budynek, który kiedyś pełnił funkcję strażnicy.
Wyobraźnia dzieci ( i nie tylko... ;) ) w takich miejscach pracuje na najwyższych obrotach :)
W pobliżu stoi stara studnia z drewnianym, porośniętym mchem daszkiem.
Pałac Zamojskich do niedawna był siedzibą Domu Opieki Społecznej, teraz stoi pusty...
Rezydencji strzeże figurka Matki Boskiej.
Jedynie dawne budynki gospodarcze mają obecnie lokatorów...
Moje pociechy :) córka Madzia i jej synkowie Mateusz i Miłosz.
W budynku starej oranżerii do niedawna był kościół parafialny
Fajnie mieć starszego brata :)
Wyszedł mi trochę przydługi ten wpis, mam nadzieję, że nie zanudziłam Was za bardzo :)
Pozdrawiam wszystkich cieplutko :)
Ależ tam cudnie i jeszcze tak zielono.Idealne miejsce do spacerów.
OdpowiedzUsuńŚwietna fotorelacja .)
Spacer po parku wspaniale wycisza i odpręża :)
UsuńPiękne zdjęcia:)))piękne. Polecam Ci książkę "Ostatni Ordynat", to o rodzinie Zamoyskich, wspomnienia Jana , ojca obecnego prezydenta Zamościa. Dużo tam zdjęć z Klemensowa, robionych w TAMTYCH czasach:)Pozdrawiam :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, książkę przeczytam na pewno :)
UsuńPiękna wycieczka Wiesiu, piękne zdjęcia, ślicznie wyglądacie, radośni i szczęśliwi, szkoda, że Dom Pomocy Społecznej stoi pusty....pozdrawiam jesiennie, dzisiaj "na zielono"...
OdpowiedzUsuńTak, to wielka szkoda, że taki piękny budynek niszczeje :(
UsuńZdjecia ogladam juz trzeci raz,sa SWIETNE!Kolorystyka i pogoda-wymarzone :)
OdpowiedzUsuńP.s.Rzeczywiscie mieszkala tam *calownica* ?
Pozdrawiam Kasia R. :)
Dziękuję Kasiu za miłe słowa :)
UsuńOdp. na pytanie - no pewnie, że tak ;) Został jeszcze po niej kociołek w środku :)))
Urokliwy park i przepiękne zdjęcia!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia:))pierwsze zdjęcie studni i jej omszonego dachu cudne:)))Córka i jej dzieci śliczne:)))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za bardzo ciepłe słowa :)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Dziękuję za odwiedziny. Widzę, że też grasz w zielone, bardzo fajne i "zielone" zdjęcia, a miejsce urokliwie. Dzieci lubią takie zakątki.
OdpowiedzUsuńJa też dziękuję, że do mnie zajrzałaś :) Przyznam się,że w takich miejscach sama czuję się jak dziecko :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego pięknego miejsca w pobliżu, widać ze wszyscy zadowoleni z wycieczki:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMiejsce jest naprawdę urokliwe i wspaniale można wypocząć.
OdpowiedzUsuńO matko,przebywanie w takim otoczeniu musi być niesamowitym przeżyciem.Ja niestety dawno nie miałam takiego szczęścia.
OdpowiedzUsuń