niedziela, 10 lutego 2013

Dzień 7 fotograficznego wyzwania

Witajcie :)


Dzisiaj jest siódmy i ostatni dzień fotograficznej zabawy z Ulą. Naszym zadaniem jest pokazanie na zdjęciu OSTATNIEJ RZECZY PRZED ZAŚNIĘCIEM.
Ja mam dwie ulubione czynności przed snem  - jedna to czytanie książki , a druga to słuchanie mojej  ukochanej muzyki.
 W nocy włączam jedną z ulubionych płyt, wskakuję do łóżeczka, gaszę światło, zakładam słuchawki i ....zapominam o wszystkich troskach dnia codziennego,odpływam wraz z kojącymi moją duszę dźwiękami do cudownego, baśniowego świata......ach, trochę się rozmarzyłam :)

***

Dwa lata temu na gwiazdkę dostałam od moich kochanych dzieci zbiorowy prezent - wspaniałe słuchawki bezprzewodowe i teraz żyć bez nich nie potrafię :)





Kiedy już jestem wystarczająco wyciszona i zrelaksowana, wystarczy wyłączyć słuchawki i odłożyć je, pyknąć tym małym pilotem na zdjęciu niżej w kierunku odtwarzacza i spokojnie zasnać :)))



Moją ulubioną skrzypaczką jest Sarah Chang - mogę jej słuchać bez końca...




 Tych utworów słucham bardzo często przed snem.  Jeśli  chciałybyście również posłuchać tej mistrzowskiej gry to zapraszam :)


Meditation Masseneta...



...i Salut d'amour Elgara



***

Bardzo się cieszę, że przyłączyłam się do fotograficznego wyzwania! Doskonale się bawiłam, takiej mobilizacji do działania już dawno nie czułam! Poznałam też wiele interesujących i inspirujących blogów , na które będę zaglądać często!

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanego następnego tygodnia!
Wiesia.

11 komentarzy:

  1. ja też zasypiam słuchając muzyki i kocham to :) eleganckie słuchaweczki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Słuchawki bardzo praktyczne. Swego czasu, kiedy jeszcze jeździłam daleko w Polskę autobusami, słuchałam audiobookow. Literki nie biegały mi przed oczami. Musiałam jechać b. wcześnie rano i śniłam wsłuchując się w czytający głos:) ...

    OdpowiedzUsuń
  3. O jezu, ale jestem zacofana, nie wiedziałam, że istnieją bezprzewodowe słuchawki... :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. O jaa super takie słuchawki, jakbym miała też bym słuchała przed snem :))

    OdpowiedzUsuń
  5. kurczę, fajna rzecz takie słuchawki =)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też bym chciała takie bezprzewodowe!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Słuchawki to dobra sprawa:)))Piękny materiał i kocyk ażurowy-szukam takiego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow that was odd. I just wrote an incredibly long comment but after I clicked submit my comment didn't appear. Grrrr... well I'm
    not writing all that over again. Regardless, just wanted to say
    wonderful blog!

    Also visit my web-site payday loans online same day
    Also see my web site: first choice cash advance

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Wiesiu:) Ten post gdzieś mi umknął. Ja skrzypce tak, ale nie przed snem. świetne są te słuchawki bezprzewodowe:)i piękny masz pledzik, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia, szkoda ,że nie wiedziałam wcześniej o tej zabawie.
    Blog rewelacyjny oczywiście obserwuję i zapraszam do Nas http://fotografujemy-gotujemy-testujemy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. O tak takie wyzwania mobilizuja.
    Musze bardziej sie przygladnac takim sluchawkom, zaintrygowalas mnie :)
    usciski

    OdpowiedzUsuń